niedziela, 26 października 2014

Moje nowe hobby - projekty domów

Od czasu do czasu nachodzi mnie myśl o wybudowaniu nowego domu. Może to dlatego, że mój dom muszę sprzedać i za każdym razem jak mam potencjalnego klienta, to szukam czegoś w zamian, bo gdzieś przecież muszę mieszkać J. Do tej pory szukałam starych domków do remontu, ale ostatnio, może dlatego, że się starzeję, myślę raczej o nowym domku, czyli o wybudowaniu czegoś nowego od podstaw. Marzy mi się dom, w którym wszystko jest nowe. W ten sposób zaczęłam przeglądać strony z projektami domów. Skupiłam się na jednej stronie www.extradom.pl. Projektów jest tam tak dużo, że muszę poświęcić więcej czasu, aby przyjrzeć się wszystkim. Ciężko wybrać z takiej ilości domów, ale sprzyjające jest to, że są podzielone na domy nowoczesne, drewniane, pasywne, energooszczędne, parterowe, piętrowe, z zaadaptowanym poddaszem itd. Już to samo ułatwia poszukiwania. Waham się między domem drewnianym, a murowanym. Jedne i drugie mają swoje zalety i wady. No i może ustalenie, który projekt mi się podoba pomoże mi w wyborze?

Ech, stanowczo za dużo mam do wyboru J. Wybrałam kilkanaście, a potem metodą odrzucania mniej atrakcyjnych zostało mi sześć. Najpierw zajmę się tymi, które są dla mnie racjonalne, czyli nieduże, parterowe i spełniające inne moje oczekiwania. Jako pierwszy wybrałam  nowoczesny projekt domu, wbrew temu, że lubię rzeczy tradycyjne i wręcz konserwatywne. Ten dom jest rozłożysty, wszystkie pokoje ma w parterze, co dla mnie jako osoby starszej jest istotne, bo nie mam już nóg na bieganie po schodach. I ma na elewacji szare kamienie połączone z drewnem i białym tynkiem – to jedno z moich ulubionych połączeń.

projekt domu
elewacja


Jest prosty, a równocześnie oryginalny. Elewacja z każdej strony prezentuje się doskonale. We wnętrzu podoba mi się to, że część dzienna jest wyraźnie oddzielona od nocnej, więc osoby, które lubią siedzieć po nocach nie przeszkadzają tym, które chcą spać. 

projekt domu
plan pomieszczeń

Jest to też pożyteczne, gdy się ma małe dziecko, ale ja na szczęście małych dzieci już nie mam. W jednym z pokoi ulokowałabym swoją pracownię, w jednym sypialnię, a w trzecim pokój dla ewentualnych gości. Jest tu też coś takiego jak pomieszczenie gospodarcze, coś czego obecnie cholernie mi brakuje. Widzę  natomiast jeden feler, obie łazienki są w części nocnej, a mała łazienka byłaby bardziej użyteczna bliżej kuchni. Za to kuchnia bardzo zgrabnie jest oddzielona od salonu, choć równocześnie stanowi z nim całość dzięki części jadalnej. W każdym razie w tym domku widziałabym się na starośćJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...