Od czasu do czasu nachodzi mnie myśl o wybudowaniu nowego
domu. Może to dlatego, że mój dom muszę sprzedać i za każdym razem jak mam
potencjalnego klienta, to szukam czegoś w zamian, bo gdzieś przecież muszę
mieszkać J. Do
tej pory szukałam starych domków do remontu, ale ostatnio, może dlatego, że się
starzeję, myślę raczej o nowym domku, czyli o wybudowaniu czegoś nowego od
podstaw. Marzy mi się dom, w którym wszystko jest nowe. W ten sposób zaczęłam przeglądać
strony z projektami domów. Skupiłam się na jednej stronie www.extradom.pl. Projektów jest tam tak dużo,
że muszę poświęcić więcej czasu, aby przyjrzeć się wszystkim. Ciężko wybrać z
takiej ilości domów, ale sprzyjające jest to, że są podzielone na domy
nowoczesne, drewniane, pasywne, energooszczędne, parterowe, piętrowe, z
zaadaptowanym poddaszem itd. Już to samo ułatwia poszukiwania. Waham się między
domem drewnianym, a murowanym. Jedne i drugie mają swoje zalety i wady. No i
może ustalenie, który projekt mi się podoba pomoże mi w wyborze?
Ech, stanowczo za dużo mam do wyboru J. Wybrałam kilkanaście, a
potem metodą odrzucania mniej atrakcyjnych zostało mi sześć. Najpierw zajmę się
tymi, które są dla mnie racjonalne, czyli nieduże, parterowe i spełniające inne
moje oczekiwania. Jako pierwszy wybrałam nowoczesny projekt domu, wbrew temu,
że lubię rzeczy tradycyjne i wręcz konserwatywne. Ten dom jest rozłożysty, wszystkie
pokoje ma w parterze, co dla mnie jako osoby starszej jest istotne, bo nie mam
już nóg na bieganie po schodach. I ma na elewacji szare kamienie połączone z
drewnem i białym tynkiem – to jedno z moich ulubionych połączeń.
elewacja |
Jest prosty, a równocześnie oryginalny. Elewacja z każdej
strony prezentuje się doskonale. We wnętrzu podoba mi się to, że część dzienna
jest wyraźnie oddzielona od nocnej, więc osoby, które lubią siedzieć po nocach
nie przeszkadzają tym, które chcą spać.
plan pomieszczeń |
Jest to też pożyteczne, gdy się ma małe
dziecko, ale ja na szczęście małych dzieci już nie mam. W jednym z pokoi
ulokowałabym swoją pracownię, w jednym sypialnię, a w trzecim pokój dla
ewentualnych gości. Jest tu też coś takiego jak pomieszczenie gospodarcze, coś
czego obecnie cholernie mi brakuje. Widzę natomiast jeden feler, obie łazienki są w części
nocnej, a mała łazienka byłaby bardziej użyteczna bliżej kuchni. Za to kuchnia
bardzo zgrabnie jest oddzielona od salonu, choć równocześnie stanowi z nim
całość dzięki części jadalnej. W każdym razie w tym domku widziałabym się na
starośćJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz